Dziś post inny niż zwykle, jeszcze nigdy takiego nie pisałam, więc nie wiem, jak wyjdzie.
~~~
Ingreed wraz z T-Sash pojawiły się na terenie Stajni Tatersal już z samego rana. Cała podróż odbyła się bez najmniejszych problemów i już około południa para reprezentująca naszą stajnię szykowała się do startu. Na rozprężalni Sasha jak zwykle pokazała rogi, ale nie trwało to długo, ot strzeliła kilka baranów. W końcu para została wywołana na czworobok. Cały przejazd był pozbawiony stresu, ale wkradło się do niego kilka błędów, między innymi zagalopowanie w nieodpowiednim miejscu oraz czasie.
Sasha oraz Ingreed podczas ostatniego treningu w domu. |
Ostatecznie Ingreed Salvatore oraz T-Sash reprezentujące naszą stajnię uplasowały się na trzecim miejscu. Był to dla nich owocny start i prawdopodobnie ostatni. Sasha przejdzie na zasłużoną emeryturę i będzie od tamtej chwili na łąkach. Jednak nie wszystko jest jeszcze osądzone.
~~~
Krótka odskocznia od tego, co zawsze. Przepraszam za znikomą ilość zdjęć, ale chyba nie byłabym w stanie wykrzesać nic więcej. Dziękuję za przeczytanie i do napisania!
Widzę że się rozpędzasz z tą ilością postów ^^ Oj cieszy mnie to bardzo
OdpowiedzUsuńChoroba robi swoje. <3 Nawet wykopałam drewnianą stajnię i mam zamiar coś z nią porobić, może słynną w ostatnim czasie dioramę.
UsuńW przyszłości też zabiorę jakiegoś mojego kopytnego na tego typu zawody ;)
OdpowiedzUsuńI gratulecje 3 miejsca!
Dziękuję bardzo i polecam z całego serca! :D
Usuń