12/16/2018

Co przyniosła zima?

Witam wszystkich tą zimową porą. Mam nadzieję, że śnieg zasypał już cały kraj i nikt nie czuje się pominięty. Dzisiaj lekkie podsumowanie tego, co się działo i przedstawienie nowości.

Mój aparat średnio sobie radzi ze zdjęciami w śniegu.

Zawody
Ingreed wraz z T-Sash wezmą udział w Świątecznych zawodach skokowych w Stajni Treningowej Pegaz. Na początku nie byłam do tego przekonana, ale później doszłam do wniosku, że ostatni start Sashy powinien odbyć się jeszcze w tym roku. Trzymam za nie kciuki, chociaż start jest traktowany całkiem na luzie.

Derka, czyli moja zmora.
Pierwsza derka w życiu i zarazem pierwsza ambitna rzecz na trada. Widzę, ile błędów popełniłam, mimo że nadal nie jest skończona. Postanowiłam jednak ją pokazać, bo miną miesiące nim zbiorę się do dalszej pracy. 

Zapomniałam, jak nazwałam ten model, więc od dziś będzie to Cerkvia. Limitowany do jednej sztuki.
Piękna Cerkvia została wykonana z cienkiego, rwącego się materiału w róże. Brzegi obszyte są zielono-czerwonym warkoczem za pomocą szydełka. Grzbiet profilowany na podstawie tutorialu Różowej Ameby. Mimo wielu niedociągnięć jestem z niej zadowolona. 



Zimowe zdjęcia, dla uczczenia klimatu

Cali na pierwszym śniegu jeszcze w listopadzie.



Secret pędzący przez białe równiny.

To mi się nawet podoba, chociaż w aparacie wyglądało o wieele lepiej.



To na tyle. Dziękuję za uwagę i do następnego!
BlueMerlle

3 komentarze:

  1. Derka wygląda super i nie mogę się doczekać końcowego efektu ^^
    Zdjęcia też super wyszły, a te góry w tle to już prawdziwe cudo!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, również nie mogę się doczekać efektu końcowego.

      Usuń
  2. Uuu :) Nie narzekaj na aparat, poszło mu całkiem nieźle c; Wierzę, że skończysz tą derkę!

    OdpowiedzUsuń