Widzimy się już drugi raz tego pięknego, a zarazem ponurego dnia. Dziś porozmawiamy sobie trochę o świętach, moich i Waszych przyzwyczajeniach, jeśli zechcecie o nich napisać w komentarzu. Odkąd pamiętam, ubieram choinkę zaledwie kilka dni przed świętami, zazwyczaj jest żywa. W tym roku pierwszy raz musiałam używać stołeczka, bo drzewko ma ponad dwa metry. Stęskniłam się za zapachem igliwia i chyba w ogóle za świętami. Wydaje mi się, że gdzieś już to pisałam, ale trudno. Dawno nie czułam atmosfery świąt tak, jak w tym roku. Nie będę ukrywać, że przez ostatnie lata zależało mi jedynie na wolnym i prezentach, teraz nie. Czyżbym dorosła?
Nie umiem gotować i nie lubię gotować. Podczas świąt zazwyczaj siedzę u siebie lub z siostrzenicą, pilnuję, żebyśmy obie nikomu nie przeszkadzały. Oczywiście aż tak lekko nie mam, sprzątam dom, ubieram wcześniej wspomnianą choinkę, nadzoruję dekorowanie domu z zewnątrz. Cx
Pakuję prezenty i doglądam zwierząt, tych cudzych też. Co roku 24 grudnia chodzę do koni, aby chociaż chwilę z nimi pobyć, może akurat któryś się odezwie?
Tego roku chciałabym Wam życzyć świąt spędzonych w spokoju (oczywiście wszyscy wiemy, że w ten szczególny dla wszystkich dzień, rodzice uwielbiają się kłócić, mama sama nie wie, czego chce, a tato denerwuje ją każdym wypowiedzianym słowem), aby przy wigilijnym stole każdy, choć na chwilę odkrył magię dnia, cieszył się z towarzystwa rodziny i pożegnał wszystkie troski.
Wesołych Świąt!
Blue Merlle
Wesołych i spokojnych świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSpóźniłam się, ale w zasadzie święta jeszcze trwają więc i tak dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja w tym roku o dziwo nie poczułam magii świąt:0
OdpowiedzUsuńDopiero gdy się zaczęły. Choinkę również uwielbiam ubierać!
Ciekawy post! Pozdrawiam, Konielka:)
Ważne, że w ogóle. :D
UsuńPozdrawiam i szczęśliwego nowego roku!
Ojć, komentarz spóźniony ale spokojnie-post czytałam jeszcze przed wigilią ;)
OdpowiedzUsuńZ życzeniami o rodzicach trafiłaś w dziesiątkę xD
Mam nadzieję, że Twoje święta były udane i udało Ci się porządnie wypocząć ^^
Szczęśliwego nowego roku!
Były udane, dziękuję i również szczęśliwego!
UsuńJa jakoś tak od małego czekałam bardziej na tę atmosferę niż na inne rzeczy. Oczywiście, prezenty też są fajne, ale jednak Święta Bożego Narodzenia to ten jeden moment w roku :)
OdpowiedzUsuńMy od jakichś dwóch czy trzech lat mamy małą choinkę na stoliko-szafce w salonie, tym razem ubraną w jedynie nietłukącego się rzeczy (typu steropianowe bombki w brokacie czy maleńkie złote prezenty), głównie ze względu na dziki zwierzyniec c;
U mnie Delfiny też ogonami trochę pobroiły, ale finalnie nic się nie zniszczyło.
Usuń