W porównaniu do mojego czarnego angusa oraz szkota, Bernard wypada trochę słabo, widać mu żebra oraz lędźwie trochę za bardzo wystają. Przez jego kondycję mogę uznać, że jest stary. Podobnie, jak cielę ma fajne, rozlewające się łaty.
Ma pożółkłe piętki oraz nadgarstki, ubrudzone pęciny. Racice są koloru beżowego. Lekko żółte są też narządy płciowe. Buhaj ma bardzo dużą głowę oraz pysk. Chyba muszę po prostu zaakceptować, że krowy są słodkie. Spójrzcie na te loki, które mu się porobiły na czubku głowy.
Muszę przyznać, że dawno nie zrobiłam tak udanego zakupu. Tradycyjnie pytam, jak podoba Wam się Bernard? Kupiliście coś ostatnio, a może dostaliście? Pochwalcie się w komentarzu. Do następnego!
A krowy normalnie nie mają takich kościstych zadków? Choć przyznam, że dawno nie widziałam żadnej żywej krowy...
OdpowiedzUsuńW każdym razie gratuluję kolejnego mućka :-)
(Ja ostatnio nabyłam skórkę, kolor ma prześliczny, tylko za gruba.)
Pozdrawiam!
Mają, ale nie na tyle. Znaczy krowy, tak jak ludzie i inne zwierzęta mogą być wychudzone i otyłe, z resztą wiesz o tym. Z ich budowy wynika, że te kości bardziej wystają, niż np. u koni, ale to nie znaczy, że powinny być tak bardzo wieszakowate. Bernard nie jest w złej kondycji, ale mógłby wyglądać lepiej. Poza tym dziękuję za uwagę, bo aż z ciekawości sama znów zaczęłam przeglądać zdjęcia bydła, w tym moje prywatne i znalazłam łaciatą krowę (dodałam jej fotkę do postu i na marginesie pasuje do mojego modelu), i zdjęcia innych krów i wygląda na to, że są bardziej kościste od byków w tamtych rejonach. Z kolei byki, które udało mi się uwiecznić na fotografii nie mają tak bardzo wystających tych kości, więc mogę stwierdzić, że Berni jest ciut za chudy. :D Musisz w jakimś poście wrzucić zdjęcie skórki np. w konioplanktonie.
UsuńPozdrawiam!
Wytnij tam co nieco, będzie krówka xD A tak poważnie, Bernard, mimo, że chudy, to bardzo przyjemny dla oka. Pyszczek mnie zachwycił <3 Pilnuj go, żeby w anoreksję nie wpadł, bo Ci byku padnie na pastwisku :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Za słaba jestem, żeby aż tak ryzykować. xD Myślę, że w przyszłości skuszę sina jakąś mamę dla niego, może i tą fryzyjską z collecty, co zawsze omijałam? Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
UsuńNo kolejny słodziak, serio, te krówki to chyba najbardziej urocze figurki zwierząt!
OdpowiedzUsuńMa cudowny wyraz pyszczka:3
Pozdrawiam!
Też tak myślę, ale jeszcze kilka innych, ciekawych zwierząt czeka w kolejce, zobaczymy,kto faktycznie zasługuje na miano najsłodszego. ;p
UsuńMuszę przyznać, że na tle poprzednich chłopaków wypada słabo. Kędziorki na głowie są prze, przesłodziaśne i ogółem podoba mi się od przodu jako całość a i jeśli spojrzeć na pysk, jednak od boku niezbyt mnie pociąga.
OdpowiedzUsuńNo zdecydowanie jest najsłabszy, ale jakoś bardziej mi się podobał od czerwonego angusa no i poza zdecydowanie skłoniła mnie do zakupu. Jest trochę wybiedzony, ale zasługuje na dobry dom. Cx
OdpowiedzUsuńKolejny przystojniak, no kurcze świetna figurka. Mi jego kościstość właśnie się podoba. Każda z Twoich krów ma taki swój charakter. Odpowiada mi to, że z niego taki typ staruszka, no serio niezwykle mi się podoba (jak każda Twoja krówka). Zachęciłaś mnie do opisu mojej jedynej krowy, od razu ją doceniłam haha
OdpowiedzUsuńCo do moich zakupów, niedawno coś tam zamówiłam, no same konie... Następnym razem wybiorę coś bardziej oryginalnego!
Pozdrawiam
Ojej czekam na opis każdej nowości i oczywiście krowy! Też lubię jego "wiekowość", ma swoje wady, ale i zalety no i wyróżnia się pozą!
UsuńPozdrawiam!