4/20/2021

Trochę zimy, trochę lata...

     Dzień dobry. Powróciła do mnie wena i ostatnio sporo spaceruję, zabieram na wycieczki koniki, więc doszłam do wniosku, że mogę Wam dostarczyć świeży kontent, bo czemu nie? Zaczęłam używać modnych słów, zauważyliście? Ogólnie nie mogę napisać nic pouczającego lub rozwijającego, jeśli chodzi o hobby. Iks lat temu, czyli jakoś we wrześniu(?) zaczęłam derkę, może w końcu ją skończę i pokażę, będzie ciekawiej. Właściwie chyba teraz poczułam chęć do stworzenia ubranek dla swoich koni, czy to będzie przełom? Ogólnie planowałam stworzenie pierwszego customa. Tylko nadal nie zamówiłam lakieru, więc jeszcze poczekamy. Gdybym miała malować, to na pierwszy ogień poszłaby kobyła TWH Flash. Bardzo nie lubię tego modelu, więc może chociaż inny kolor coś by na to poradził. Jak się okazało, ten wpis też już trochę leży, ale dodatkowo na boku planuję kolejne zawody, większy projekt, który wysysa ze mnie całą energię. Kto by przypuszczał, że planowanie zawodów dla plastikowych koników będzie tak męczące? Zdradzę, że tym razem każdy konik, niezależnie od rasy, maści i wzrostu będzie mógł wystąpić! Przejdę jednak do zdjęć.




Znalazłam ciekawą rzeczkę i wyciek zielonych glonów.

Tutaj trochę, jak mustang z dzikiej doliny.

Ze względu na małą ilość treści dorzucę też kilka zaległych zdjęć z zimy. 






    Muszę powiedzieć, że najlepiej na zdjęciach wychodzi Lacrim i Karenina, za to wizualnie nie zachwycają. Anna jest pełna szwów, no i ogólnie niezbyt ładnie wyszła, za to na zdjęciach wymiata. Mustang za to jest zmęczona życiem, ale na fotkach tego zupełnie nie widać i za każdym razem wygląda tak dziko.
       Dziś bardzo krótko, ale szykuję dwa kolejne wpisy, raczej bardziej treściwe i byłam już u islandów, więc w następnym poście dodam zdjęcia. Tymczasem do następnego!

8 komentarzy:

  1. Aaa, jak fajnie, że kolejne zawody organizujesz! Będę musiała tylko miejsce ogarnąć na jakieś zdjęcia :D.
    Każde zdjęcie mi się podoba, szczególnie z LB-iakami :D.
    Czekam na nowe wpisy, customa i derkę i pozdrawiam :)

    PS. Już myślałam, że dasz jakieś świeże zdjęcia z tego miesiąca razem ze śniegiem c':

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie jeszcze dwa dni temu miałam śnieg, ale nie było mnie w domu i nie robiłam fot. :p Czekam na słońce, mam nadzieję, że pogoda w końcu się ogarnie i wiosna zacznie królować na naszych ziemiach.
      Również pozdrawiam! <3

      Usuń
  2. Klimatyczne fotki ^^ zwłaszcza drugie zdjęcie wywołuje u mnie jakieś nieokreślone miłe uczucia, nie wiem czemu ale uwielbiam takie rzeczko-kałuże ukryte w trawie. Na islandy czekam z utęsknieniem.
    Ps jaki uroczy ptasiek na profilowym <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień, w którym je robiłam był świetny! Co do islandów, liczyłam, że zaprezentują jakiś specjalny chód, ale niestety tylko stępowały. :/ Niemniej jestem zadowolona, że w końcu je odwiedziłam.
      Staszek jest jedną z gwiazdek mojego życia! <3

      Usuń
  3. Super fotki. Ja od mojej ostatniej sesji boję się wkładać modele do kałuży czy jakiej kolejek wody zwłaszcza stawów. Ćwiczyłam splashe czy jak to tam się piszę i nagle przy nogach modelu zaczęło coś pływać, takie małe robaczki zawału dostałam XD. Na derkę na pewno czekam a customa polecam stworzyć to na lekkim spontanie mi jako pierwszy miał być karodereszowata ale wyszedł myszaty nie wiem jak.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa robaki. Odkąd jeżdżę konno, głównie po lasach, przestałam aż tak zwracać na nie uwagę, ale nadal wnerwiają. Tak, czy siak rozumiem obawy. Czekam na derkę równie mocno, co ty n o i w sumie na customa też. :p
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Trochę dziwnie komentuje się z takim opóźnieniem, trudno się odnieść do tego co już było i o czym gadałyśmy xd
    Ze zdjęć najbardziej podoba mi się to w wodzie, chociaż te śnieżne również są bardzo ładne, ze śnieżnych najbardziej lubię to drugię od góry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi dziwnie odpisywać na komentarz odnoszący się do treści, której nie pamiętam :p

      Usuń