Ależ dramatyczny tytuł, ale nie potrafię zapisać go spokojniej, należy o tym krzyczeć! Stworzyłam coś na modele! W końcu! Oczywiście możliwe, że gdzieś tam w czeluściach instagrama lub bloggera widzieliście moje twory, ale muszę je pokazać również tutaj oficjalnie. Trzy haltery + liny. A tak na marginesie, to najpierw spakowałam paczki, a później je zakleiłam, na końcu pisałam adres. Przeżyłam mały zawał, gdy nie wiedziałam, co kto dostał i czy na pewno w komplecie kolorystycznym. :")))
Numero uno - Malachit.
Numer dwa - Szafir.
Numer trzy - Topaz.
Niestety zachowałam tylko takie zdjęcia, ale mam nadzieję, że najważniejsze widać. Miałam spory problem, przy zakończeniu sznurka przy pętli, gdzie halter się wiąże, ale finalnie nie wygląda to źle. Najgorzej wygląda to w zielonym wariancie, lecz mimo wszystko mam nadzieję, że będzie się godnie reprezentował. Pomysł na rolowany nachrapnik i końcówki był w sumie przypadkowy. Chciałam zrobić plecionkę, ale całkowicie brak mi skilla w tej dziedzinie, więc postawiłam na owijanie i chyba nie wyszło najgorzej? Co o nich myślicie? Dziś krótko, lecz niebawem powinnam wpaść z czymś dłuższym. Tymczasem pozdrawiam!
Wiesz, że mi się podoba moja urocza pętelka xD i bardzo się cieszę, że trafił do mnie akurat topazowy zestaw - lubię co prawda zielenie i błękity, ale pomarańczowy jednak bardziej. Czekam niecierpliwie, aż znowu coś upleciesz na modele. Albo po prostu znowu się odezwiesz na blogu :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo się cieszę! W sumie pomarańczowy robiłam z myślą o Tobie, finalnie każdemu losowała, ale jak widać, już sobie zaklepałaś ten kolor. :D Mam nadzieję, że do końca roku jeszcze coś zrobię, dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam!
UsuńŚliczne, najbardziej podoba mi się szafirowy zestaw :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Bardzo się cieszę. <3
UsuńRównież pozdrawiam!
Cudeńka, nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć jak mój halterek lezy na koniu c:
OdpowiedzUsuńTeż na to czekam!
UsuńNo proszę :') Szalenie mi się podoba, jak są wykonane nachrapnik i inne kolorowe części :D
OdpowiedzUsuńCudnie. <3 zależało mi na czymś niecodziennym, wiele osób plecie nachrapniki, ale nie widuję za często owijanych, z tej okazji postanowiłam spróbować i jak widać, wyszło dobrze. :D Cieszy mnie Twoja opinia.
UsuńPozdrawiam!
cudaaa!:D
OdpowiedzUsuńMoim faworytem jest topaz, aczkolwiek wszystkie są takie estetyczne i dopracowane, że nie ma co wybierać najlepszego x)
Pozdrawiam!!
Bardzo dziękuję! <3
UsuńPozdrawiam ciepło!
Jestem pod wrażenie staranności wykonania! Moim faworytem kolorystycznym jest chyba szafir, albo malachit, ale wszystkie bardzo dobrze się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Raduje mnie Twoja opinia, dziękuję i pozdrawiam!
Usuń