Ledwo się wyrobiłam z tym miesiącem. Miałam się chwalić, że zakończyłam maraton w pracy, ale nic z tych rzeczy. Oczywiście nie narzekam. W większości spędzonego tam czasu, bawię się bardzo dobrze. Ferie się skończyły i stok nie będzie aż tak oblegany, tyle dobrze. W wolnym czasie robię zdjęcia wszystkiemu, co się rusza.
Mist