3/27/2023

Nie lubię wiosny.

    Cześć wszystkim. Kolejny koniec miesiąca przed nami, więc widzimy się tradycyjnie na podsumowaniu. Oficjalnie zakończyłam sezon na stoku, więc planuję pojawiać się tutaj częściej, choć musicie przyznać, że i tak w tym roku publikuję regularnie! :D W sobotę udało mi się skończyć najnowszy obraz, który zaczęłam jeszcze przed sezonem. Miałam na niego trochę inny pomysł, ale finalnie sama jestem pod wrażeniem tego, co udało się stworzyć. 

Crush
Akryl 40x120cm, pędzel i dłonie (tak, malowałam palcami).

3/13/2023

Flawiusz Kai ex. Sharif oraz Jowisz.

    No nie uwierzycie, że to się dzieje... Dziś będzie recenzja. To prawda, dość użalania się nad wszystkim. Znaczy, ostatnio w sumie post był dość przejrzysty, pełen zdjęć i krótkich wstawek, nie marudziłam. Inna sprawa, że zwyczajnie nie miałam kiedy. A dziś w ten wolny od pracy poniedziałek, kiedy stopniał śnieg, w końcu zebrałam się do tego, aby nieco bardziej przybliżyć Wam sylwetkę już dobrze wszystkim znanego Sharifa. Prototyp konika został wyrzeźbiony przez Brigitte Eberl. To moje drugie spotkanie z dłutem tej artystki, wcześniej w domu gościł siwy Thunder. Bardzo go lubiłam, choć nie wiem czyja to zasługa. Maści, czy rzeźbiarki? Jak wiecie o wiele bardziej ciągnie mnie do starych moldów pokroju Sagra stworzonego przez Hessa.