12/04/2023

11/27/2023

Modele w obiektywie - przegląd zdjęć.

   A teraz, kiedy daliście się już oszukać tytułowi... Nie no, nie będę marudzić. 
Za oknem w całej Polsce sypnęło śniegiem, a to oznacza, że znów zniknę w swojej Zimowej Twierdzy, a wszystkie dotychczasowe zajęcia zejdą na dalszy plan. Nie żebym jakoś ambitnie podchodziła do postowania, czy innych rzeczy, jednak uprzedzam, że może być jeszcze ciszej. Dodatkową adrenalinę dostarcza mi zbliżający się wielkimi krokami egzamin praktyczny na prawko i wyjazd do Krakowa. Niby do znajomych, więc miło, a jednak marzy mi się zniknąć i nie brać udziału w żadnym z tych wydarzeń. Na tym zakończę słowa wstępu, zapraszam do oglądania.


-Penelopa-

11/05/2023

Jesienne podróże.

   Ostatnio kilka przyziemnych spraw mnie skutecznie pokonuje, ale w końcu dojrzałam do dokończenia tego wpisu podróżniczego. Koniec sierpnia zapoczątkował w moim życiu cykl podróży po Niemczech i Austrii. Miło było wrócić do koczowniczego trybu, zwłaszcza że koniec lata oraz wczesna jesień obfitowała w miłe, upalne dni. 


-Drozd śpiewak-

9/14/2023

Mały tour po kolekcji 2023 + książki.

    Helo! Zapraszam Was na spóźniony tour po kolekcji. Myszka miała awarię. Po tym zdaniu całkowicie odechciało mi się kontynuować tworzenie tego wpisu. Nie pamiętam imion figurek ze zdjęcia poniżej, a to dopiero początek???

9/06/2023

Złoty łup z targu - źrebaczki vintage.


  Dziś o moich nowych cukierkach! Jakiś czas temu odwiedziłam niedzielne targowisko, oczywiście w poszukiwaniu modeli. Nie spodziewałam się, że znajdę takie cuda! Za bagatela 30 złotych do stajni BM wróciły ze mną dwa źrebaki hanowerskie i jeden holsztyński, do tego jeździec! 

9/03/2023

Rodzina szwarcwaldzka i clydesdale Schleich.

   Cześć! Dziś krótko o moich (już nie) najnowszych modelach, nieco starszej generacji. Nigdy raczej nie polowałam na koniki z lat 2000-2010 ze względu na cenę. Wiadomo jeśli znalazłam jakiegoś zmęczonego życiem koniczka na lumpie to wzięłam, jakbym mogła tego nie zrobić, ale nie szukałam ich na siłę. W tym roku przepadłam napotykając na Jarmarku Dominikańskim witrynę z dziesiątkami schleichów. Skusiłam się na dwie niepełne rodzinki - koni szwarcwaldzkich oraz clydesdale.


Tabula

8/16/2023

Myjka i akcesoria Schleich! + Nowa nazwa i adres bloga!

     Anjo! Po pierwsze nazwa bloga się lekko zmieniła, jak wiecie BlueMerlle nigdy nie miało większego sensu. Obecne Byeol ~ Mul jest równie mało trafione, ale ma podobny wydźwięk. Byeol to gwiazdy, a Mul to woda. Głębokie, prawda? Co za tym idzie adres bloga niedługo też się zmieni .(Jednak nie bo blogger nie współpracuje). Brzmieć on będzie tak: 

.byeolmul-horsefarm.blogspot.com 

  Możliwe, że ta błyskotliwa zmiana jeszcze bardziej utnie mi zasięgi, no ale cóż. Najwierniejsi czytelnicy zostaną! Skąd pomysł? Moja stajnia w HorseReality zmieniła nazwę jako pierwsza. :p

   Teraz na spokojnie możemy wrócić do głównego tematu wpisu, nowe akcesoria! Spacerowałam po Jarmarku Dominikańskim, dokładniej po części antyki i kolekcje w poszukiwaniu modeli. I oto zestaw myjka z różnymi innymi gratami. Chciałam w sumie lalkę, ale sprzedaż jedynie w zestawie, więc wzięłam. Finalnie wzbogaciłam się o stanowisko do mycia, 3 worki paszy, 2 skrzynki, pęczek marchewek, 2 sianka, widły, stojak na siodło, skrzynkę na szczotki, puchar, jeźdźca, groomera, 2 derki i kantar, wodze ujeżdżeniowe, siodło ujeżdżeniowe z lekko urwanym paskiem (pasuje na szczupłe konie), siodło wszechstronne w brązie, siodło i ogłowie wszechstronne w jaśniejszym brązie, siodło i ogłowie z fioletowymi wstawkami. Dodatkowo na innym stanowisku dokupiłam nową lalkę i ma za długie nogi na wszystkie stare firmowe siodła Schleich. ;( W sumie teraz zaczęłam się zastanawiać, czy to faktycznie S. 

8/11/2023

Rodzina arabska się powiększa - nowe customy!


  Planowałam dodać jeszcze wpis o klaczy chyba brabanckiej z Collecty, ale w porównaniu do tych pięknot nie warto marnować na niego czasu i tak nie został napisany. Dziś o długo wyczekiwanych przeze mnie customach autorstwa Karoliny B., która stworzyła również Neptune oraz Dance For Applause własności Oli z Subride!.
Koniki odebrałam do rąk własnych, co było miłym doświadczeniem. Początkowo skusiłam się tylko na klacz arabską o wdzięcznym imieniu odpalam Facebooka, aby się dowiedzieć ... wyłączam, bo nie mogę znaleźć ogłoszenia, idę po certyfikaty Le Chocolat Noir. Kilka dni później napotkałam ogłoszenie o kasztanowatym ogierze, od razu go zarezerwowałam i już 31 lipca mogłam obejrzeć oba konie na żywo! Ogier nazywa się Express Rouge.

Czekolada i Exo

7/24/2023

Koty, motyle i konie - przegląd zdjęć.

-K-O-T-Y-

-Puma-

 Odkąd kupiłam aparat, w końcu mogę się spełniać w fotografii przyrody. Nigdy nie miałam w planach pogoni zza konikami polnymi czy innymi robakami, ale wyszło, jak wyszło. Sprzęt nie jest super górnolotny, ale o wiele lepszy niż telefon, nadal się go uczę. Do obróbki używam lightrooma na telefon, może kiedyś wykupię pełną wersję, ale po kolei. :p 
 Na wstępie mała fotogaleria kotów. W rolach głównych koty sąsiadów. Puma - czarny kocur o szalonym, ujmującym spojrzeniu (mój ulubieniec). Betsy, współlokatorka Pumpy. Bob ( tylko ja tak na niego mówię) kot dochodzący, pomieszkuje u siostry.

7/22/2023

Koń pełnej krwi angielskiej - Safari Ltd.

 Helo! Mała przerwa w postowaniu była spowodowana remontem pokoju. Aktualnie zrobiłam sobie mini stanowisko dowodzenia, aby móc napisać zaległe wpisy. Jeszcze na wstępie pochwalę się, że zakupiłam jednego customa klaczy arabskiej z 2008 roku, autorstwa Karoliny B., czeka na mnie u przyjaciółki nad morzem! A kilka dni później zarezerwowałam do kompletu ogiera również rocznik 2008 tej samej autorki, mam nadzieję, że zakupy pójdą pomyślnie!

7/05/2023

TWH Safari Ltd. + 5 urodziny!

Cześć! Dziś będzie o klaczy TWH z Safari Ltd. Było to moje małe marzenie odkąd dowiedziałam się, że taki model istnieje. Jak widać wiele czasu zajęło mi znalezienie odpowiedniej pory na zakup klaczki, ale w końcu ją mam! 
Kilka lat temu opisując ogiera belgijskiego okrzyknęłam firmę Safari, królem modeli wśród skali LB i nadal podtrzymuję swoją opinię. O ile malowanie nie powala, tak samo wykonanie i zabezpieczenie modeli jest świetne. 

6/25/2023

Bambi - Megaloceros Papo.

Dziś bardzo niecodziennie, bo nie o koniach i nie o krowach! Do stada dołączył Megaloceros, którego nazwy nie potrafię zapamiętać. Oficjalnie na imię ma Bambi. Jak prawie zawsze w koszyku znalazł się przypadkiem. Chciałam zrobić listę zakupów, w której uwzględnię nowe modele Collecta, a nie Safarzaki i jelenia. Na dniach ewentualnie tygodniach pojawią się również wpisy o klaczy belgijskiej z Colecty, ogierze pełnej krwi angielskiej z Safari Ltd. oraz klaczy TWH Safari Ltd. <3 Bardzo się cieszę, że te modele dołączyły do mojego stada, a teraz już przejdźmy do recenzji.


5/10/2023

Moje nowe (stare) koniki.

Helo. Ten post miał być mini recenzją moich wszystkich nowych modeli, ale jednak z tego zrezygnowałam. Na szczęście usunęłam tylko pół ściany tekstu, a nie cała. (Hihi)
Tak czy siak chcę Wam pokazać te zdjęcia. 

4/08/2023

Kurczakowy zawrót głowy.

   Poprzedni wpis:


  Helo. Dzisiejszy wpis z dedykacją dla Oli z Subride! Z okazji jakże kurczaczkowych świąt, napiszę trochę o kurach, bo dlaczego nie? Aktualnie stado liczy szesnaście sztuk (14 kur, 2 koguty). Od ostatniego wpisu na ich temat sporo drobiu odeszło, czarna Stacha zdechła ze starości, podobnie Hilda i inne, których i tak pewnie nie kojarzycie. Och no i kogut Kajetan, też dokonał żywota. Jednak niegdyś królewicz, teraz już król podwórka ma się bardzo dobrze. Mowa o Eustachym dla znajomych Staszku. Dziś, ósmego kwietnia kończy dziewięć lat, tak pamiętam, kiedy się wykluł. W większości kurników koguta zmienia się co 2/3 lata, u mnie aby nie dopuścić chowu wsobnego dodawane są obce kury, choć od dwóch lat nie było już kurczaków z powodu braku czasu na dodatkowe obowiązki. 

Niektóre zdjęcia w miniaturze wyglądają na zamazane, więc jeśli chcecie się przyjrzeć, polecam kliknąć i otworzyć w pełnym rozmiarze. :)

Mini sesja najpiękniejszego kurczaka na świecie.

4/07/2023

Shah brahman.

  Poprzednie wpisy:
Nie lubię wiosny.

  Helo! Dziś kolejna świąteczna nowość zasilająca moje krowie stadko. Tym razem byk Brahman firmy Collecta, nowość 2012 roku. 

4/02/2023

Prometeusz prosto z Teksasu.


 Cześć! Dziś będzie krótka recenzja oraz przedstawienie jednego z moich świątecznych prezentów. Mam nadzieję, że nieprofesjonalne tło nie przeszkadza aż tak bardzo i wybaczycie mi tę czarną siatkę układającą się za krówką. :> 
Nie przedłużając, bohaterem dzisiejszego wpisu jest byk rasy Texas Longhorn firmy Collecta. Nowość 2021 roku. Jest bardzo ładnie i dokładnie zrobiony, prawdopodobnie to mój ulubiony przedstawiciel, jeśli chodzi o bydło.

3/27/2023

Nie lubię wiosny.

    Cześć wszystkim. Kolejny koniec miesiąca przed nami, więc widzimy się tradycyjnie na podsumowaniu. Oficjalnie zakończyłam sezon na stoku, więc planuję pojawiać się tutaj częściej, choć musicie przyznać, że i tak w tym roku publikuję regularnie! :D W sobotę udało mi się skończyć najnowszy obraz, który zaczęłam jeszcze przed sezonem. Miałam na niego trochę inny pomysł, ale finalnie sama jestem pod wrażeniem tego, co udało się stworzyć. 

Crush
Akryl 40x120cm, pędzel i dłonie (tak, malowałam palcami).

3/13/2023

Flawiusz Kai ex. Sharif oraz Jowisz.

    No nie uwierzycie, że to się dzieje... Dziś będzie recenzja. To prawda, dość użalania się nad wszystkim. Znaczy, ostatnio w sumie post był dość przejrzysty, pełen zdjęć i krótkich wstawek, nie marudziłam. Inna sprawa, że zwyczajnie nie miałam kiedy. A dziś w ten wolny od pracy poniedziałek, kiedy stopniał śnieg, w końcu zebrałam się do tego, aby nieco bardziej przybliżyć Wam sylwetkę już dobrze wszystkim znanego Sharifa. Prototyp konika został wyrzeźbiony przez Brigitte Eberl. To moje drugie spotkanie z dłutem tej artystki, wcześniej w domu gościł siwy Thunder. Bardzo go lubiłam, choć nie wiem czyja to zasługa. Maści, czy rzeźbiarki? Jak wiecie o wiele bardziej ciągnie mnie do starych moldów pokroju Sagra stworzonego przez Hessa.

2/28/2023

Luty.

   Ledwo się wyrobiłam z tym miesiącem. Miałam się  chwalić, że zakończyłam maraton w pracy, ale nic z tych rzeczy. Oczywiście nie narzekam. W większości spędzonego tam czasu, bawię się bardzo dobrze. Ferie się skończyły i stok nie będzie aż tak oblegany, tyle dobrze. W wolnym czasie robię zdjęcia wszystkiemu, co się rusza. 

Mist

1/25/2023

Żyję i opowiadam, jak minął 2022 rok.

   Cześć! Widzę, że trochę się tutaj społeczności umarło. Również BlueMerlle chwilowo zniknęło z aktywnych stron, ale spokojnie, żyję. Po prostu musiałam trochę dostosować szablon. Nadal nie wygląda tak, jakbym chciała. Jak Wam minął styczeń? Mam nadzieję że dobrze. 

Chciałam dziś zrobić mini podsumowanie 2022 roku i dać znak życia. To drugie już zrobiłam, więc teraz chyba to podsumowanie...

Kolekcjonerstwo
Mam figurki swoich psów, pozbyłam się Breyerów Trad i to była najlepsza, możliwa decyzja. Nie mam już ciśnienia, jak spadnie mi konik na podłogę, chyba oficjalnie zakończyłam etap ekscytacji.

Drillian